Krótki spacer podczas odwilży

. 04 lutego 2009
  • Agregar a Technorati
  • Agregar a Del.icio.us
  • Agregar a DiggIt!
  • Agregar a Yahoo!
  • Agregar a Google
  • Agregar a Meneame
  • Agregar a Furl
  • Agregar a Reddit
  • Agregar a Magnolia
  • Agregar a Blinklist
  • Agregar a Blogmarks

Ponieważ obróbka nowych zdjęć w toku i zapewne w najbliższych godzinach/dniach :) pojawi się pierwszy ślub 2009 postanowiłem odpocząć i udać się na krótki spacer z rodzinką - aparat zabrałem :p

Najpierw było poważnie...


Potem były "minki" ;)


A następnie przyszła kolej na "głupawkę"


Po kilku próbach ucieczki i krzykach nasze cudo się zatrzymało...


Otóż wdeptało w to co ponoć każdy właściciel czworonoga sprząta... :( siedliśmy na ławce i mama zmieniała buty... ,a filip zaczął dyrygować...


I na koniec bonusik z mamą... :)

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super